Wielki Post, to okres dla wierzących w Boga najważniejszy okres w roku. Podejmujemy postanowienia o zmianie sposobu życia – zasad jakie nim kierują. Staramy się zmienić swoje postępowanie codzienne i „od święta” – 40 dni może zmienić całe nasze życie, tylko od nas zależy czy na to pozwolimy Bogu i sobie.
Nasza Wspólnota kolejny raz otworzyła swoje serca i umysły, dała sobie szansę na to, by czas ten przeżyć jak najlepiej i jak najgłębiej. Od 25 do 28 lutego Siostry, Mieszkańcy, pracownicy jak i parafianie z miasta wzięli udział w Rekolekcjach Wielkopostnych, które prowadził przyjaciel naszego Domu – Ojciec Grzegorz z Zakonu Misjonarzy Oblatów w Poznaniu.
Ojciec Grzegorz podzielił się z nami tym, co ma najlepsze i najpiękniejsze w swoim życiu. Opowiadał o rzeczy wydawało by się powszechnej, a jednak dla każdego z nas wciąż tajemniczej, nieodgadnionej i wciąż tak bardzo niedocenionej i nieosiągalnej – o Miłości Bożej.
Przypowieści Biblijne, opowieści z życia wzięte i słowa płynące prosto z serca. Pełne entuzjazmu nauki przepełnione radością, gromkimi brawami. Słowa Ojca Rekolekcjonisty umocniły każdego z nas – nawet tego najsłabszego – utwierdziły w tym, że Bóg nas kocha, i że to Jemu powinniśmy powierzyć całe nasze życie, szczęście, radość, swój ból i chorobę. On oddał za nas i dla nas Swojego Syna Jezusa Chrystusa, a my pragniemy oddać Mu to co najlepsze w naszym życiu i dzielić się wszystkim ,co mamy.
Dla Boga nie jest ważne to czy jesteśmy piękni i młodzi, czy jesteśmy chorzy, czy mamy wady – dla Niego ważne jest to, że jesteśmy Jego dziećmi. Ojciec Grzegorz upewnił nas w przekonaniu, że Stworzyciel nas zna, zna każdego po imieniu i o nikim nie zapomina, bo kocha nas i chce dla nas tylko dobra.
Czasem wydaje nam się, że jest inaczej, ale to Bóg wie jaki jest cel Jego działań i wie, że w dniu ostatecznym będziemy szczęśliwi u Jego boku.
Hasło roku liturgicznego to: „Jesteśmy napełnieni Duchem Świętym”. Po przeżytych rekolekcjach i my możemy powiedzieć, że jesteśmy napełnieni nie tylko pięknymi Darami
Ducha Świętego, ale również czystą Miłością, Wiarą i Nadzieją, którą pragniemy zachować na zawsze.
Pełni nowych sił stawimy czoła nadchodzącym wydarzeniom i sytuacjom w naszym życiu i jak podczas nauk z Ojcem Grzegorzem będziemy wołać:
„ Kocham Jezusa…
Służę Jezusowi…
Jemu jestem wdzięczny…
bo On mym Dobrem ,
Radością,
Szczęściem i Miłością”
Dziękujemy Duchowi Świętemu za Jego dary, za wszechogarniającą Miłość Stworzyciela naszego, a Ojcu Grzegorzowi za nauki, które na długo pozostaną w naszych sercach i pamięci.
MARTYNA MARCZAK