Please ensure Javascript is enabled for purposes of website accessibility

„Mam dobrą opiekę, poznałam wspaniałych ludzi”

Mam na imię Ania. W Domu Pomocy Społecznej w Wieleniu jestem od niedawna, jestem najmłodszą Mieszkanką. Moje życie nie było usłane różami, rodzice oddali mnie po urodzeniu, gdy się dowiedzieli, że jestem niepełnosprawna. Znam ich tylko z opowiadań, bardzo żałuje, że nie mogłam ich nigdy poznać, chociaż mam nadzieję, że kiedyś mnie odwiedzą. Całe moje życie spędziłam w zakładach opiekuńczo – wychowawczych.

Do naszego Domu trafiłam w ubiegłym roku w listopadzie z Zakładu Opiekuńczo – Leczniczego dla Dzieci z Wierzbic, gdzie ukończyłam Specjalne Gimnazjum. Czas spędzony w Wierzbicach wspominam bardzo dobrze, poznałam tam wielu wspaniałych ludzi, z którymi mam ciągły kontakt. Niestety, gdy ukończyłam 19 rok życia, musiałam opuścić Dom. Do Wielenia przywiozły mnie Siostry wraz z moją przyjaciółką Anią, czasami tęsknię za nimi. Początki były dla mnie trudne, nowe otoczenie, nowi ludzie, nowa sytuacja. Zastanawiałam się jak sobie poradzę, czy mnie zaakceptują współmieszkańcy. Z czasem jednak przyzwyczaiłam się do pobytu tutaj. Zaczęłam poznawać innych Mieszkańców, z którymi teraz jestem bardzo zżyta. Spotykamy się w świetlicy, a także w swoich pokojach przy kawie. Rozmawiamy, śmiejemy się, oglądamy wspólnie telewizję, słuchamy muzyki, spacerujemy po parku…

Staram się systematycznie uczestniczyć w zajęciach w świetlicy, gdzie mogę porozmawiać z innymi Mieszkańcami, paniami terapeutkami a także paniami socjalnymi o swoich problemach, marzeniach, radościach a czasem smutkach. Uczestniczę również w zabawach i spotkaniach organizowanych przez nasz Dom. Lubię także sama jeździć do parku na spacery, troszkę po dumać wśród otaczającej przyrody.

Jestem szczęśliwa, że mieszkam w Domu Pomocy Społecznej w Wieleniu prowadzonym przez Zgromadzenie Sióstr Franciszkanek Rodziny Maryi: mam dobrą opiekę, poznałam wspaniałych ludzi, na których zawsze mogę liczyć. Zawsze ktoś się uśmiechnie do mnie, gdy jest mi smutno i powie: „będzie dobrze”. Mam nadzieję, że nie będę musiała już zmieniać swojego miejsca zamieszkania.