29 lipca odwiedziliśmy piękną, małą nadmorską miejscowość – Chłopy.
Pogoda nam dopisała. Od samego rana słonko opanowało plażę, a po południu – pewnie chcąc nas nieco ochronić przed przegrzaniem – zaszło chmurami.
Spacerowaliśmy przy szumie morskich fal, zbieraliśmy muszelki, karmiliśmy mewy…
Dla naszych Mieszkańców – zwłaszcza dla tych, którzy pierwszy raz w życiu stanęli nad brzegiem morza, było to niezwykle wydarzenie. Pewnie nie przypuszczali, że uda im się spełnić jedno z życiowych marzeń.
W nadmorskim kurorcie nie mogliśmy odmówić sobie zjedzenia tradycyjnego obiadu w postaci rybki z frytkami, a po nim oczywiście lodowego deseru.
Wszyscy już od początku lata z wielką niecierpliwością i tęsknotą wyczekiwali zaplanowanej wycieczki, więc mimo zmęczenia wrócili z niej bardzo zadowoleni. Przywieźliśmy ze sobą niezapomniane wspomnienia i nadmorskie pamiątki, które przez cały rok przypominać nam będą te piękne chwile.
Bardzo udany był to wyjazd i kto wie – może uda się pojechać w tym roku jeszcze raz? Trzymajmy kciuki !