Wczesny, poniedziałkowy ranek 29 czerwca powitał nas piękną pogodą. Fakt ten sprawił, że Mieszkańcy naszego Domu, którzy właśnie wybierali się na długo wyczekiwaną wycieczkę byli w znakomitych humorach. Pierwszym etapem naszej eskapady było Rogowo, w którym znajduje się park dinozaurów. Przewodniczka, która nas serdecznie powitała, w bardzo przystępny sposób przedstawiła nam historię o czasach, w których dinozaury królowały. Mieszkańcy byli bardzo zainteresowani opowieściami i zadawali mnóstwo pytań. Każdy mógł sobie z tymi prehistorycznymi zwierzakami zrobić pamiątkowe zdjęcie. Zaproszono nas również na warsztaty plastyczne i tu można było ozdobić sobie postaciami dinozaurów i zabrać na pamiątkę koszulkę. Czas w „Zaurolandii” minął bardzo, bardzo szybko i udaliśmy się w dalszą drogę – do Biskupina. We wczesnopiastowskiej wiosce czas zatrzymał się dawno, dawno temu. Mieliśmy okazję uczestniczyć w zajęciach polegających na tkaniu i lepieniu naczyń z gliny. Było to trudne ale niezwykle interesujące, nowe doświadczenie.
Później nastąpił spacer po wiosce, po dawnym polu walki, na którym spotkaliśmy figury postaci ubranych w dawne stroje. Zwiedziliśmy też muzea i zabytki archeologiczne.
Następnym przystankiem w naszej niezwykle interesującej podróży była Wenecja. Tu zwiedziliśmy muzeum kolei wąskotorowej. Przewodnik nie tylko przedstawił nam historię kolei, ale pozwolił wycieczkowiczom przestawiać tory i otwierać rogatki. W Wenecji poznaliśmy też ciekawą historię zamku, w którym podobno straszy.
Po wysłuchaniu niesamowitych historii o duchach udaliśmy się w drogę powrotną. Nieco wygłodzeni po wytężonym dniu, zatrzymaliśmy się na chwilę w MC Donald. Wyjątkowo udany i pełen wrażeń dzień niewątpliwie zostanie na długo w pamięci i sercach naszych Mieszkańców, a wspomnienia o nim będą na pewno tematem numer 1 wielu, wielu rozmów.
AGNIESZKA NADLEWSKA