„Ruch może zastąpić wiele lekarstw,
  ale żadne lekarstwo, nie jest w stanie zastąpić ruchu.”
 
  Czas szczególny – czas ograniczeń, różnego rodzaju wyrzeczeń, również kontaktów z bliskimi…
  Spróbujmy jednak znaleźć dobre tego strony tu – na naszym terenie, w tym, co jest dla nas dostępne każdego dnia, a nawet wyróżnia w dobrym tego słowa znaczeniu wśród innych domów typu takiego, jak nasz.
  Przypomnę, że mamy szczęście mieszkać na bardzo rozległym terenie – 12,9 ha – obejmującym między innymi piękny, pełen zieleni park, kwitnące w nim o tej porze roku różnobarwne kwiaty, pachnące krzewy, a cudowne melodie wyśpiewywane przez zamieszkujące bujne korony drzew ptaki, to niezwykły balsam dla ucha i ducha. Spacerując po parku, można odpocząć na licznych ławeczkach – również tych w pobliżu maleńkiego, ale jakże uroczego jeziorka, słuchając rechotu żabek, które licznie zamieszkują ten skrawek parku.
  Dzięki Stowarzyszeniu Przyjaciół Św. Zygmunta Felińskiego powstała w tymże parku „Siłownia pod chmurką”. Od wieków wiadomo, że ruch to życie i właśnie z takich również między innymi form ruchu wpływających niezwykle korzystnie także na kondycję psychiczną, mogą korzystać nasi Mieszkańcy. Serdecznie ich wciąż do tego zapraszamy i zachęcamy, a skutki tych zaproszeń są już widoczne w pogodne dni, co nas niezmiernie cieszy.
  Można zatem łączyć przyjemne z pożytecznym i jak tylko stan zdrowia, pozwala korzystać z wszystkiego, co pomoże w pewnym stopniu złagodzić trudności, tęsknotę, a czasem zwykłą nudę. Jak ogólnie wiadomo – „ w zdrowym ciele, zdrowy duch”. Kiedy duch zdrowy, wszystko łatwiej znieść, pokonać trudności, ale też wzajemnie się wspierać, bo i na spacerach i podczas ćwiczeń można prowadzić długie rozmowy, snuć wspomnienia, wymieniać doświadczenia i z ufnością patrzeć w przyszłość, bo przecież „po burzy zawsze przychodzi słońce, po nocy dzień…”
  Z nadzieją oczekujmy na pokonanie wroga nas wszystkich, prosząc Dobrego Boga o Jego opiekę i nieustanne błogosławieństwo.
 
  Szczęść Boże
  S. Ewa Pollus