Wielki Post to czas szczególny. Dany nam by zastanowić się nad sensem swojego życia. Odpowiedzieć na proste pytania:
Jakim jestem człowiekiem?! Jakim jestem pracownikiem, ojcem, siostrą… zakonnicą? Szukam odpowiedzi w rozmowie z Bogiem. Do Pana się uciekam. Ufam, że Bóg słucha mojej modlitwy i nakłania ucha na słowa ust moich. Czuję przynaglenie do rozmowy…
Słucham serca i rozumu Nastaje cisza…
Znajduję odpowiedź: Pan moją światłością. Szczęście płynie z odpuszczenia win. Moją ofiarą, Boże, duch skruszony, przecież nie gardzisz, Boże sercem pokornym i skruszonym.
PE