„Przybywam do Yad Vashem, aby złożyć hołd milionom Żydów, którzy ogołoceni z wszystkiego, przede wszystkim zaś z ludzkiej godności, zostali zamordowani podczas zagłady. Od tamtego czasu minęło ponad pół wieku, ale wspomnienia pozostały….”

Jan Paweł II

Wspomnienia… Tak, należy pamiętać o tym okrutnym czasie wojny, o ogromnej tragedii milionów, o nędzy, płaczu sierot, o tych, którzy bez żadnej winy cierpieli niewysłowione męki i wciąż przekazywać kolejnym pokoleniom fakty o tych strasznych dziejach i niezbite dowody na ich prawdziwość oraz mimo całego koszmaru tych dni pielęgnować pełne rozpaczy wspomnienia.
Z uczuciem wdzięczności myślę o fakcie ustanowienia przez Pana Prezydenta Andrzeja Dudę Narodowego Dnia Pamięci Polaków ratujących Żydów pod okupacją niemiecką. Data nieprzypadkowa – 24 marca – rocznica śmierci ośmioosobowej rodziny Ulmów rozstrzelanej przez hitlerowców za pomoc Żydom.

Tegoroczne obchody tego święta, to wielkie wydarzenie dla naszego zgromadzenia, bowiem Pan Prezydent odznaczył między innymi nasze dwie Siostry. Pośmiertnie Matkę Matyldę Getter Krzyżem Wielkim Orderu Odrodzenia Polski za ratowanie żydowskich dzieci, a za badanie i upamiętnianie tego, S. Antoniettę Frącek – Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski.

Pan Prezydent powiedział między innymi:

„Nasz naród, społeczeństwo – zarówno ci pochodzenia żydowskiego, jak i ci pochodzenia polskiego – ponieśliśmy ogromne straty w czasie II wojny światowej. To jest nasza, bardzo ważna część pamięci, która woła o uczciwość i sprawiedliwość. I także my mamy prawo się tej uczciwości i sprawiedliwości w przestrzeni światowej domagać.”

Niezwykle ważne słowa. Warto wziąć je sobie do serca, pamiętać o zasługach bohaterów wojennych i wspierać wszystkich tych, którzy z poświęceniem badają i upamiętniają te okrutne chwile, ale też zwalczać tak szerzące się w ostatnich czasach „przejawy antysemityzmu w naszym kraju”.

S. Ewa Pollus