Please ensure Javascript is enabled for purposes of website accessibility

Przemija postać świata

„Przemija postać świata…”

Hanna Malewska
 

Wszyscy chyba zgodzimy się z faktem, że jeszcze tak zdawałoby się niedawno – czas płynął dużo, dużo wolniej. Nasze wspominane często dzieciństwo to niezwykle długie dni – zwłaszcza dni roku szkolnego, a oczekiwane z wielką niecierpliwością wakacje, zdawały się być każdego roku wielce odległą datą. Wszystko się jednak zmieniło…Czas zdaje się teraz uciekać nieprawdopodobnie szybko. Tak niedawno witaliśmy nowy rok, wielu bawiło się podczas karnawału, który też niedawno żegnaliśmy – również w naszym Domu.

Dopiero rozpoczynaliśmy tak ważny w naszym życiu okres wielkiego postu, a już jesteśmy w połowie drogi oczekiwania na Zmartwychwstanie….
Właśnie. Oczekujemy na radość Zmartwychwstania, na radość, której tak mało we współczesnym świecie. Świecie z niesamowitą szybkością pędzącym do przodu, świecie „braku czasu na wszystko” – zwłaszcza na zastanowienie się nad rzeczywistym sensem życia. Świecie wyścigu zbrojeń, świecie chorób, wzajemnych oskarżeń, pretensji, żalu. Świecie braku zainteresowania kimś, kto być może tuż obok nas oczekuje pomocy, czasem tylko dobrego słowa, uśmiechu, uściśnięcia dłoni… Spróbujmy może korzystając z tego pięknego okresu w życiu każdego katolika odwrócić nasze myśli od rezygnacji, braku nadziei i wiary w lepsze jutro, zamknąć się choć na chwilę przed płynącymi zewsząd złymi wieściami. Spróbujmy zmienić siebie choć w maleńkim stopniu i powtórzyć za autorką tytułu tych moich dzisiejszych refleksji: “Dziś weźcie nowe zwoje, bracia. Zaczynamy od początku.”

S. Ewa Pollus
Dyrektor