W piątek i sobotę – 24 i 25 listopada, mieliśmy okazję uczestniczyć w niezwykłym widowisku, które miało miejsce w małej wsi Koźle, pod Szamotułami.
To pierwsza impreza tak wysokiej rangi w Polce – Mistrzostwa Świata Psich Zaprzęgów. Przyjechali tam zawodnicy z najdalszych zakątków kuli ziemskiej -z 30 krajów – i przywieźli ze sobą ponad półtora tysiąca psów. Reprezentanci naszego kraju zdobyli aż 5 medali, w tym złoto, srebro i brąz.
Przeżyliśmy niezwykłe chwile mimo, iż pogoda nie sprzyjała. Zamiast pięknego, białego śniegu – strugi zimnego deszczu i wszechobecne błoto… Te straszne warunki atmosferyczne uświadomiły nam ogrom trudu, jaki musi włożyć tak człowiek, jak i pies w zmagania z naturą.
Dla nas – Mieszkańców ZDPS, była to też wielka lekcja dopingu do pokonywania własnych słabości i barier stawianych na naszej drodze – czy to z racji kalectwa, czy innych przeciwności losu.
Najbardziej chyba jednak wzruszył stosunek człowieka do psa… Po skończonych zawodach, mimo ogromnego zmęczenia, zawodnicy nie myśleli o sobie, ale w pierwszej kolejności zadbali o swoje czworonogi. Napoili, nakarmili, zapewnili wszystko, co jest konieczne po takim wysiłku. Łączącej ich więzi, wzajemnego zrozumienia i niezwykłej przyjaźni, można pozazdrościć.
I tylko szkoda, że tak mało mówiły o tym media. Nie każdy mógł zobaczyć to na żywo, a naprawdę było warto. Życzymy zatem wszystkim uczestnikom dalszych sukcesów i dziękujemy za cudowne wrażenia, których mieliśmy szczęście doznać podczas tych zawodów.
OPIEKUNKI I MIESZKAŃCY ZDPS