„Gościu, siądź pod mym liściem, a odpoczni sobie!
Nie dójdzie cię tu słońce, przyrzekam ja tobie,
Choć się nawysszej wzbije, a proste promienie
Ściągną pod swoje drzewa rozstrzelane cienie.
Tu zawżdy chłodne wiatry z pola zawiewają,
Tu słowicy, tu szpacy wdzięcznie narzekają.
Z mego wonnego kwiatu pracowite pszczoły
Biorą miód, który potym szlachci pańskie stoły.
A ja swym cichym szeptem sprawić umiem snadnie,
Że człowiekowi łacno słodki sen przypadnie.
Jabłek wprawdzie nie rodzę, lecz mię pan tak kładzie
Jako szczep napłodniejszy w hesperyskim sadzie.”
Jan Kochanowski
Tak zdawałoby się bardzo niedawno witaliśmy wiosnę, a już najdłuższy w roku dzień minął. I z całą pewnością też lato błyskawicznie odda świat we władanie jesieni…
Nie myślmy jednak o tym już teraz, a wykorzystajmy te piękne, jeszcze bardzo długie dni i cieszmy się promieniami słońca, zielenią zewsząd nas otaczającą. Pójdźmy do naszego pięknego parku, gdzie mimo ogromnego upału panującego od kilku dni znajdziemy ochłodę na ławeczkach ustawionych wśród soczystej zieleni, posłuchajmy śpiewu ptaków, szelestu poruszanych wiatrem liści, poobserwujmy wiewióreczki… Jednym słowem cieszmy się przyrodą i korzystajmy z jej uroków. Wkrótce nasze pola zażółcą się dojrzałymi kłosami zbóż, wyjdą na nie żniwiarze i w wielkim trudzie rozpoczną zbiory, aby nam zapewnić codzienny chleb. Niby to takie zwyczajne, takie pospolite, a jednak niesamowicie ważne dla wszystkich nas. Szkoda, że często nie potrafimy tego docenić.
Przypomnijmy sobie może zatem wiersz Wisławy Szymborskiej:
„Wszystko na swoim miejscu i w układnej zgodzie.
W dolince potok mały jako potok mały.
Ścieżka w postaci ścieżki od zawsze do zawsze.
Las pod pozorem lasu na wieki wieków i amen,
a w górze ptaki w locie w roli ptaków w locie.
Jak okiem sięgnąć, panuje tu chwila.
Jedna z tych ziemskich chwil proszonych, żeby trwały.”
I tak zwyczajnie cieszmy się z małych rzeczy, faktów, z tego co nas każdego dnia otacza, dziękując Najwyższemu, za piękno, które stworzył dla nas.
Szczęść Boże
S. Ewa Pollus