“Lato pełne czarownej muzyki przyrody, lato wymalowane poezją, wyzłocone słońcem – cieszmy się każdą jego chwilą.”
Lato… to latem właśnie mamy najwięcej okazji, by wyjść z domu, podziwiać piękną zieleń, cieszyć się słonkiem, ale też czasem uczestniczyć w atrakcjach, których charakter jest w letnią porę wpisany. W ostatnią sobotę – 17 lipca, mieliśmy okazję do wzięcia udziału w odbywających się od kilku lat „Dniach Wielenia”, a co się z tym wiąże, jak już wspominałam we wcześniejszym artykule – w V Targach Produktu Lokalnego. Wszystko działo się na odnowionym Nowym Mieście. Wraz z zaproszonymi gośćmi uczestniczyłyśmy z Siostrą Przełożoną w inaugurującej to spotkanie części oficjalnej. Spotkałyśmy tam również naszych przyjaciół – między innymi Pana Ministra Grzegorza Piechowiaka… Z tytułu różnych osiągnięć zostały wręczone zwycięzcom nagrody, a następnie swoje umiejętności zaprezentowały grupy artystyczne. Organizatorzy zadbali też o atrakcje dla najmłodszych. Nasi Mieszkańcy przygotowali się do tego wydarzenia na spotkaniach w ramach terapii zajęciowej. Pod czujnym okiem terapeutek wykonali mnóstwo pięknych przedmiotów i wyeksponowali je na własnym stoisku. Każdy zainteresowany mógł nabyć rzecz, która najbardziej mu się spodobała. Trzeba przyznać, że pogoda w tym roku organizatorom dopisała – było słonecznie i upalnie -może nawet nieco za upalnie… Nasi Mieszkańcy wybrali się na koncert zespołu Papa Dance, a także podziwiali występ Orkiestry Na Dużym Rowerze. Niestety – czas jak zwykle – szybko minął. Mamy jednak nadzieję, że równie szybko nie minie jeszcze lato, choć jego półmetek tuż, tuż. Póki co cieszmy się że:
“Trwa w najlepsze urokliwe polskie lato.
Uśmiecha się do nas słońcem, czasem ochłodzi deszczem, orzeźwi wiatrem, obdarzy hojnie darami przyrody….Lato dźwięczy wszystkimi instrumentami – rzewną pieśnią lasu,
zadziwieniem wody, gorącą nutą słońca, kojącym błękitem nieba- cieszy się wszystkimi kolorami kwiatów na łące….Lato brzmi w pieśni skowronka, poszumie drzewa – jest w muzyce, w poezji…
Zbierajmy letnie skarby aby skrzętnie je gromadzić w malowanym dzbanku…”
Szczęść Boże
S. Ewa Pollus